W dniu 23.11. 2024 roku w Jastrzębiu-Zdroju odbył się Turniej Służb Mundurowych w Futsalu. Turniej został zorganizowany przez Komendanta Miejskiego Policji w Jastrzębiu-Zdroju, Wydział Doboru i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, Komendanta Powiatowego Policji w Wodzisławiu-Śląskim, Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju oraz Dyrektora Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju oraz wsparty przez XXX Region IPA Jastrzębie-Zdrój.

Piłkarski turniej został zorganizowany pod patronatem tragicznie zmarłego młodszego chorążego Marcina Mizia funkcjonariusza Służby Więziennej Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju. Turniej rozpoczął się od złożenia wieńca na grobie zmarłego przez delegację służb mundurowych oraz od przywitania uczestników turnieju przez jego rodzinę.

Marcin był pasjonatem sportu od wielu lat grał w piłkę nożną. Był wychowankiem jastrzębskiego MOSiR-u a także piłkarzem KS Spójni Landek Zdrój. Marcin w czerwcu bieżącego roku uczestniczył w koncercie z okazji Dni Sosnowca i stanął w obronie zaatakowanego 19-latka przez grupę nastolatków. Sprawcy powalili go na ziemię a następnie śmiertelnie pobili.

W turnieju rywalizowało 12 drużyn w tym drużyna policjantów reprezentująca równocześnie Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju i XXX Region IPA Jastrzębie-Zdrój. Gośćmi honorowymi byli bliscy zmarłego. Turniej rozpoczął się od minuty ciszy oraz złożenia wieńca przez delegację służb mundurowych na grobie zmarłego.

Rozegrano kilkadziesiąt meczów. Ostatecznie rozgrywki zostały wygrane przez drużynę reprezentującą Komendę Miejską Policji w Rybniku. Drugie miejsce zajęła drużyna Komendy Miejskiej Powiatowej Straży Pożarnej w Rybniku a trzecie drużyna Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu-Śląskim.

Tradycji musiało stać się zadość, również w tym roku, Region IPA Jastrzębie świętował Dzień Kobiet w pięknych okolicznościach, podbijając szczyt czeskiej góry Pradziad. Grupa licząca 20 osób, podzieliła się na dwie części, jedna wybrała wędrówkę górskim szlakiem, by podziwiać piękne widoki na trasie, a później również z samego szczytu, druga natomiast zdecydowała się, być może ostatni raz tej kończącej się zimy, oddać białemu szaleństwu na nartach oraz snowboardzie. Piękne słońce, świetna pogoda i niesamowite warunki śniegowe, tylko umilały każdemu czas. Wyjazd, jak zawsze, zaliczamy do udanych, do zobaczenia za rok!
Karolina Sierszulska